W tym miejscu zamówiłam zjawiskowy i pyszny tort bezowo-orzechowy. Inne produkty tej firmy w różnych lokalizacjach są tak samo piękne i zachwycają smakiem oraz starannością o każdy szczegół. Serdecznie polecam usługi Pana Steskala =)
Po dobrym obiedzie zajechaliśmy z żoną na coś słodkiego i dobrze trafiliśmy, zielona rolada z truskawkami bardzo smaczna jak również malinowa chmurka bardzo świetna. Ciasta rewelacyjne i delikatne w smaku. Pani która nas obsługiwała bardzo miła i pomocna. Bardzo dziękujemy.
Piekarnia Pan Steskal z Nowego Targu to moim zdaniem jedna z najlepszych piekarni w okolicy. Zawsze, gdy odwiedzam to miejsce, jestem zachwycony jakością ich wyrobów i obsługą klienta.
Przede wszystkim, ich produkty są zawsze świeże i smaczne. Wszystko jest pieczone na miejscu, bez dodatku konserwantów czy sztucznych substancji, co sprawia, że ich wypieki są bardzo zdrowe i naturalne. W piekarni Pan Steskal znajdziesz wszystko, od klasycznego chleba, po delikatne ciastka i przepyszne bułki.
Obsługa klienta w tej piekarni zawsze jest bardzo miła i pomocna. Pracownicy są bardzo uprzejmi i chętnie doradzą w wyborze odpowiedniego produktu. Ponadto, panuje tam bardzo przyjazna atmosfera, co sprawia, że wizyta w tej piekarni to zawsze przyjemność.
Ostatnią, ale nie mniej ważną rzeczą, którą warto zauważyć, jest lokalizacja piekarni. Znajduje się ona w bardzo dogodnym miejscu w centrum miasta, co sprawia, że zawsze jest łatwo do niej dotrzeć.
Podsumowując, Piekarnia Pan Steskal z Nowego Targu to miejsce, które zdecydowanie warto odwiedzić. Ich produkty są zawsze świeże i smaczne, obsługa klienta jest bardzo miła i pomocna, a atmosfera w piekarni jest bardzo przyjemna. Gorąco polecam ten sklep każdemu, kto szuka pysznych wypieków i miłej obsługi.
Wszystkie ekspedientki miłe i sympatyczne, sklep świetnie zaopatrzony. Niestety pani z Ukrainy bardzo niemiła i niesympatyczna, poraz kolejny zachowuje się w stosunku do klientów bardzo arogancko.
Sklep dobrze zaopatrzony, ale obsługa fatalna. Długa kolejka przy kasie, a pan kasjer obsługuje bez kolejki znajomą, wychodzi z kasy na inne stoisko, a klienci naiwni stoją w kolejce. Na innym stoisku kobieta widząc tworząca się kolejkę po prostu wyszła na zaplecze.